Wakacje w Chorwacji na wyspie PAG. Povljana

Tym razem wakacyjny wybór padł na Chorwację. Nie że nie byłem.... byłem byłem. Ale zawsze wybór padał na inne destynacje, inne miejsca z priorytetem "przeciez tam nie byliśmy".

Wakacje w Chorwacji na wyspie PAG. Wybór zdeterminowany był głównie krótkim urlopem. 15 dni to nie urlop w szerokim kontekście. To dojazd zapoznanie się z okolicą i powrót. A gdzie w tak krótkim czasie odpoczynek??

Koniec moich dywagacji na temat długości urlopu i przewagi 3 tygodni nad dwoma !:)Chorwacja. Szybki a dla nas wręcz błyskawiczny dojazd. To po primo. Założenie leniuchowania od razu/krótki urlop/ to po primo ultimo!:) jak ktoś kiedyś powiedział....1000 km. to jazdy 12 godzin.

Moja chorwacka droga to Zilina-Bratysława-zjazd na landówki węgierski /to raptem 240km./ i dalej juz standard na Zagrzeb i ...Pag.

Nocka przeleciała w spokoju. W słowacji dosłownie pusto wyjazd 14 sierpnia. Obawiałem się 15 sierpnia wolnego dnia i ataku kieroców na trase.. a tu miłe zaskoczenie i kompletne pustki!

Ranek i zaczynają się górki. Tutaj chyba się spradza powiedzenie, że w jedną stronę można mieć cały czas z górki w drugą wręcz przeciwnie /o czym można się przekonać wracając do domu - takie subiektywne odczucie/. Widok na morze wystarcza żeby zapomnieć o jedzeniu i spaniu. Szkoda że samochód nie może zapomnieć o tankowaniu a dziewczyny o ... porzebach fizjologicznych:)