Każdy pretekst jest dobry, żeby wyjechać z miasta i pospacerować po górkach i po lesie. W góry mamy kawałek ale w beskidzkie górki już tylko chwile. Korzystamy z pięknej pogody i jedziemy w teren. Grzybobranie i moje emocje-zobaczymy jak będzie.
Grzybobranie i moje emocje. Czy bardziej emocje jak na grzybobraniu. Z tym poniekąd dobrym hasłem można się zgadzać lub nie. Ale sarkazm jest przedni:)