Prawdziwa zima w Tatrach na Kondratowej. W domu zima taka sobie a śnieg można zobaczyć tylko w telewizji w relacjach z gór. Zaplanowany wyjazd w Tatry, tym razem zimowy, miał zweryfikować te doniesienia.
Jakoś nie przepadam /wręcz nie lubię:)/ jeździć w góry zimą;))) chyba że nie ma wyjścia! Jak trzeba to trzeba. A poza tym z ekipą nawet po pachy w śniegu też jest zabawnie.
Najważniejsze że humory dopisywały jak zwykle i schronisko stoi nadal:) W pierwszy dzień pochmurno i zimno. Ale na drugi dzień pogoda pozwoliła docenić piękno gór i ciszę Hali Kondratowej w całej zimowej okazałości. Prawdziwa zima w Tatrach na Kondratowej to w piękny słoneczny dzień niezapomniany widok.
Kolejny udany wyjazd w Tatry;)