Hoi An-miasto lampionów i krawców HOI AN to już środkowy Wietnam. Dawniej ważny portugalski port na morskiej trasie jedwabnego szlaku-taka ciekawostka:) W 1999r. wpisany na światową listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. 

Miasto krawców - jak masz jakieś ubraniowe zachcianki...tylko tutaj uszyjesz wszystko wg jakiegokolwiek magazynu mody chcesz.

 

{jb_quoteright}Wszyscy wciskaja Ci jakieś lampiony i różnego rodzaju świeczki do puszczania na rzece...po czym inni wyławiają i sprzedają ponownie:)) Proponowane romantyczne rejsy łódką...hehe w miejscu gdzie tych łódek jest kilkadziesiąt to raczej dla mało wymagających. Przepychanie się na moście dla zrobienia foty to standard. Krzyki i naganiacze mało romantyczne. Trzeba przywyknąć:)){/jb_quoteright}

Hoi An to dobra baza wypadowa do "pobliskich" wykopalisk z polskim akcentem Kazimierz Kwiatkowskiego MY SONN. Taki "ubogi krewny" kambodżańskeigo Angkoru:) Ale dla lubiących kamienie i historię miejsce warte odwiedzenia. Łatwo i blisko skuterkiem:) jest nad morze. Plaże może nie są wybitnie karaibskie. Ale za to temperatura wody...łazienkowa. Miejsce do relaksu przy zimnym piwku! O tym w kolejnych artykułach.

Od koszuli po garnitury...nie wspominając o sukienkach:) No i oczywiście miasto lampionów. Trzeba do tego opisu dodać rzekę na której nocna projekcja lampionów, świeczek, łódek i innych światełek jest imponująca.

Rzeka w Hoi An i co tutaj przy "najsłynniejszym" moście się dzieję to temat na osobną historię. Ja zrobię tylko krótkie podsumowanie.

Hoi An jak chyba każde turystyczne miasta ma dwa oblicza. Dzień i noc różnią się diametralnie. W dzień to targowisko z mnóstwem oczywiście świezych i extra dobrych owoców. Miejsc z dobrym street foodem. Jednak pozbawione malowniczości jakie daje ciemność rozświetlona kolorowymi lampionami. Różnego rodzaje iluminacje świetlne dodają uroku miastu i rzece na tyle że można przechadzać się uliczkami odkrywając piękne zakątki już zdecydowanie z mniejsza ilością turystów. Polecam powłóczyć się bez celu po starym mieście smakując ducha tego miejsca. Kawa i napoje przy wiatraku zalecane!

mt_gallery: Hoi An-miasto lampionów i krawców