Lanzarotte w lutym - z okazji urodzin urodził się plan wypadu na Wyspy Kanaryjskie. Ceny lotów nie były szczególnie niskie ale termin "wymusza" wyjazd więc nie było za bardzo wyjścia. Nowa świecka tradycja: urodziny w ciepłych klimatach:) zobowiązuje.
Tak kiedyś niedostępny kierunek dla nas staję się teraz kierunkiem bardzo łatwym. Chociaż w mojej kombinacji europejskiej wydaje się być skomplikowany przebiegł, bardziej przeleciał prawie bez problemów /dobrze, że Radka beema ma trochę koników i zdążyliśmy na lot;)/.
Lista atrakcji Lanzy zaprezentowana obok. Przy wypożyczonym aucie tydzień w zupełności wystarczy. Jest sporo atrakcji dla ceniących sobie raczej walory naturalne niż zbiory mini muzeum:)
Piękne widoki i wulkaniczne pozostałości tworzą klimat tej wyspy.
Lanzarotte w lutym to przedsezonowa Lanza to spokojna wysepka. Mało turystów. Chociaż i tak się spotkasz z towarzyszami lotu ...bo tych kilka miejsc trzeba zobaczyż i WARTO! a wyspa nie jest za duża. Wielkość atrakcji też nie "przytłacza".
I NIE PRÓBUJCIE NICZEGO "ZNALEZIONEGO" WYWOZIĆ Z WYSPY
- nie wolno i kontrola jest konkretna. Nawet po przylocie na lotnisku w Barcelonie staliśmy w osobnej kolejce do kontroli bagażów!