poranni "mieszkańcy"

nie ma szans żebym nie trzasnął paru fotek jakwidzę takie coś na ogródku...

    Czasami żaluje że lenistwa nie pokonalem i statywu nie rozłożyłem;( no ale czasami to tylko chwila. Ja zobaczyłem ruszajcą się trawę i moim solokim wzrokiem wypatrzyłem potwora to aż się ucieszyłem. Pomyślałem że ktoś w odwiedziny do Ka!:) no i się nie pomyliłem....Klementynka, czy jak ona nazywa te wszystkie żaby w całej okazałości! No i w końcu zaczął się ruch powietrzny i owady przyleciały na moje kwiatki więc uciecha podwójna. Pierwsze motyle w tym roku... 

     Nie mogłem się powstrzymać i pokazać owocujące winogrona /w koncu od kilku lat się ruszyło/ i niezawodną opuncję, która znowu zawiązała 3 kwiaty. Napewno znajdzie się w kadrze w pełnym rozkwicie.

mt_gallery: poranni mieskańcy