po chwili rozłąki i kilku więcej niepewności i zwątpienia w lustrzanke...nie byłem się w stanie opanować;)
Odgrzebałem półkę ze szkłami i
...od razu zapiąłem i na ogródek sprawdzić czy działa. I szkło i ręka. Och ulga działa. Nie sposób tego nie kochać. Nie ma szans na taki bokeh w głuptakach;) Szkoda tylko że nie było słońca, żeby troszeczkę rozświetlić aurę. Ale musiałem proszę o wybaczenie;)