zeszły sezon trochę słabo ...więc trzeba nadrozbić zaległości i przypomnieć sobie podstawy.
A że pogoda wyskoczyła idealna warto było wykorzystać ten dzień na zejście pod wodę.
Niestety rafa koralowa to nie jest i podejrzewam że nawet za tysiąc lat nie będzie:( więc satysfakcja pozostała na granicy "kontaktu z wodą".