Zatoka Ha Long. Nareszcie rejs, chce tu podkreślić jak najbardziej "standardowy" rejs z Cat Ba po słynnej zatoce! Turystyczne must see w przepięknej scenerii.
Zatoka Ha Long standardowo... mnóstwo ofert, przystępne ceny, zróżnicowane atrakcje. I jak zwykle w takim przypadku ciężki dylemat: wszystko jak najwięcej?! czy zobacz a jak się spodoba zorganizujemy się i zobaczymy "rozszeżoną" wersję:) Wyszło STANDARDOWO. Za 1 razem /net pisze od zachwytu po porażkę - jak zwykle/;) wybieramy rekonesans.
{jb_quoteright}Standardowe atrakcje: rejs, kajak, jedzenie, snoorkling, plaża, pływająca wioska. Wszystko łatwo i tanio. A najważniejsze-szybko dostępne w każdym biurze w Cat Ba. Przyjedziemy...blisko hotelu-przetransportujemy-damy bilety-wsadzimy na łódkę-mamy przewodnika-popływamy-posnurkujemy-wsadzimy was do kajaków-damy zjeść-NA CHWILĘ zawieziemy na dodatkowe atrakcje-czas wolny tez troszeczkę-pozostałę punkty programu czytaj atrakcje-transport do hotelu. WSZYSTKO W CENIE 17$ za osobę:){/jb_quoteright}
Wycieczka /bo chyba tak to właściciwie wygląda/ "Rejs po Ha Long 1 dzień" to chyba najbardziej turystyczny pakiet rejsu po zatoce Ha Long z naszej lokalizacji czyli wyspy Cat Ba.
Plusem masówek to dla mnie dewiza: "wszystko pod kontrolą" :))).
Rejs czy wycieczka czy całodniowy relax. Czego się spodziewać po standardzie? Najkrócej-dużo i szybko. Ale polecam. Za tą cenę można zobaczyż "główne atrakcje" rejonu. Trochę czasu w każdym miejscu. Był czas na relax, kajaki i snurkowanie. Każdy mógł zobaczyć i zdecydować czemu poświęcić więcej czasu nastepnym razem. Szybka przesiadka na kajak i pływamy pomiędzy wapiennymi skałkami w osłoniętych zatokach. Dostajesz kapok więc jest bezpiecznie. Dla mnie lubiącego kajakowanie to była bardzo fajna przerwa w rejsie. Skały z poziomu kajaku robią niesamowite wrażenie. I myślę że dla osób lubiących ten typ aktywności to doskonałe miejsce na spędzenie w kajaku kilku godzin na odkrywaniu "nieodkrytych=mniej turystycznych" miejsc.
Sam rejs i podziwianie widoków to główny atut tej wycieczki! Kolor wody i ogromne skalne formacje robią niesamowite wrażenie. Piaszczyste skrawki plaż dopełniają sielskiego widoku.
My w atrakcjach mieliśmy też "pobyt" na Monkey Island -"Małpią Wyspę". Dwa powody żeby tutaj się zatrzymać na chwilę: ładna ale czasami zatłoczona plaża oraz punkt widokowy na skale. No i oczywiście same małpy:) Wspinaczka na punkt widokowy wśród dziesiątek turystów nie należy do przyjemności tym bardziej że skały są mega ostre! Spacer w nieodpowiednim obuwiu...po prostu boli:)! nie mówiąc z ostrzejszym kontakcie. W wielu miejscach chodziliśmy po skałach ale te są ...wredne. Śliskie od piasku i wydeptania i jednocześnie ostre, szpiczaste i ..twarde:) Ale widok ładny i trochę niweluje ból stópek:)))
Wracając do portu podziwiamy pływające wioski i toczące się jak gdyby nigdy nic życie...
Zatoka Ha Long - standardowy rejs po zatoce uważam za udany. Rozpoznanie zaliczone.
