Tak sobie wrociłem po pogaduchach wieczornych z Maćkiem i sam nie wiem jak opisać taki stan....
Jest dobrze.
Wymiana pogladów i argumentów na najbardziej właściwe bo polskie tematy po pompy ciepła nie mniej istotne dla normalnej egzystencji....
Najważniejsze, że nie będzie czytałłłła tego cała rzesza fb-owiczów;) i nie będę się musiał tlumaczyć co jak i dlaczego i najważniejsze po co....sięgasz po klawiaturę w nocy i wypisujesz takie rzeczy??!!
Odpowiedź jest bardzo prosta - BO CHCĘ!
I czyta to na szczęście ten kto tutaj świadomie wszedł i najważniejsze dla mnie: ten kto po prostu chce. Nie masz ochoty, klik i po temacie...CTR+N i masz nową nie skażone niczyją "obecnością" zakładke:))
Ale nie o tym. Ciszę się z małych rzeczy i oczywiscie z tych wiekszych i wielkich też. Cieszę się, że się komuś udało. Nie wiem jak to jest ale sprawia mi to radość. To prawie tak jakaby mi się udało:) Trochę to dziwne. Ale to właśnie cały ja. Ułożony niepoukładany człowiek! Już sobie nawet zdania innych zacząłem słyszeć na temat tego wpisu.... ale dlaczego nie? Lubię tak czasami zawikłać coś oczywistego bo ...taki jestem. Znajduje dziury gdzie ich nie ma. Ale czy na pewno?! Kot Schrodingera żyje czy nie???
Każdy ma swój spust, czynność, sposób czy zajęcie którym się lubi oddawać w takich dziwnych chwilach.... Ja mam taki. Takie filozofowanie trochę bez sensu za bardzo teoretyczne i niesprecyzowane. Czy tylko nad pewnikami i oczywistymi rzeczami można polemizować? Gdyby odrzucić zasady i oczywiste fakty i inaczej spojrzeć tak trochę z dziuarmi....
Nie, za cieżkie!
Lepiej o pogodzie o ważnych sprawach spolecznych i ekonoomicznych o wyborach.... TACY JESTEŚMY???
echhh czasami mi brakuje np....Michała.....RIP
masz ochotę pisz.........podyskutujemy