Page 2 of 8
Pierwszy raz cieszyłem się, że nie wypożyczyliśmy samochodu. Chociaż lewa strona już nie jest mi straszna o tyle wszędobylskie autobusy różnych rozmiarów już napawały mnie przerażeniem. Szczególnie na wąskich drogach nie zawsze gładkich jak stół drogach.
Jak nie bierzesz auta – nie ma co żałować. W tym czasie komunikacja publiczna już po przetargu więc już chyba lekko unormowana. Nie ma co narzekać.
- kupić bilet: w automacie u kierowcy można WSZĘDZIE:na 7 dni za 6,50 euro, czy jak ktoś mniej się przemieszcza 1,5 euro za 1 dzień,
- wziąć mapkę zasięgu komunikacji
- bilety z MALTY nie obowiązują na GOZO! trzeba zainwestować za dzień 1,50 euro -bilet w kolorze CZERWONYM
i korzystać… z założeniami:
- na bardziej obleganych kierunkach lepiej być wcześniej, zdarza się często, że pan kierowca ma komplet i nie zabiera więcej osób,
- spokój i luz – przydadzą się przy oczekiwaniu na spóźniający się bus,
- podstawa wspomniany wyżej plan;)
Przykładowe wycinki planów. Łatwo się zorientować co i jak. Przy wsiadaniu: DZIEŃ DOBRY i BILECIK PRZED OCZY:) i tyle …jedziemy gdzie nas kierowca zawiezie…..!!!
Jak ci zależy na czasie ZAWSZE SPRAWDZAJ AUTOBUS POWROTNY! czasami 1xgodzine to za mało;)