każdy znajdzie coś dla siebie

     To tym razem /2 raz na wyspie/ padło na drugą część wyspy od Novalji po Lun...Myslałem, że widziałem już krajoobrazy księżycowe czy to na Lanzarotte czy w Chile ale tutaj pod nosem /1050 kaemów od domu/ jest bardzo podobnie.

    Na pewno duży wpływ na otoczenie ma tegoroczny klimat. W całej Europie temperatury utrzymuja się na granicy nie 30 stopni ale wręcz 40! Niektórzy nawet twierdzą że nie ma sensu wyjeżdżać z Polski bo lepsza pogoda niż nad morzem śródziemnym jest u nas! Jedno z najcieplejszych wakcji od niewiadomo jakiego czasu /pewno ktoś to wie ja nie;)/.
    Pag to w większości krajobraz księżycowy. Mało drzew wewnątrz wyspy. Dobrze, że kampingi ulokowane są w lini brzegowej z dobrze rozwiniętą i zadbaną roślinności chroniącą od palącego słońca. Gdyby nie osłona czytaj ochrona drzew chyba zagotowalibyśmy się na twardo! Na kamieniach jajecznice można było spokojnie usmażyć.

    Pomimo zarzekania się i krótkiego poszukiwania miejsca na mniejszych kampingach wybór padł na molocha - Strasko:) Nie wiem czy dobrze się stało czy nie ...ale było całkiem znośnie żeby nie powiedzieć fajnie.

    Kto był to wie o czym pisze... Kamping Strasko to miasto i to całkiem niemałe! 

mt_gallery: na miejscu