Page 2 of 4
Pętla z Banikovem tą stroną Smutnej Doliny zaczyna się od ostrego podejścia i zrobiebniem wysokości w stoku i w lesie. Fajnie że rozpoczyna się bezpośrednio z parkowiska i prowadzi od razu do lasu:) Podejście nie ma płaskich trawersów i niestety w słońcu i znacznej temperaturze wymaga sporo wysiłku. Po pierwszych szlifach na rozdzieleniu się szlaków jest strumień przy którym można się ochłodzić, napić i chwile odpocząć... Potem jest już tylko...piękniej!
{jb_quoteleft}Można pominąć to wejście i wjechać kolejką a potem zielonym szlkaiem wbić się na przełęcz pod Bresztową i zaatakować ją z zapasem sił:)...i ubytkiem w kieszeni!{/jb_quoteleft}Po wyjściu na przełęcz, kiedy już w całej rozciągłości widać panoramę Tatr można odpoczać na ławeczce no i oczywiście podziwiać porannne słońce w górach. Pogoda jest rewelacyjna. Przejrzystość powietrza wystrczająca. Panoramy jak z obrazka:)) Przed nami podejście na Brestową.