Page 3 of 4
No i znowu w drodze...oczywiście czym możemy się przemieszczać - tylko busami. Po autobusowym przemieszczaniu się na wyprawie argentyńsko-chilijskiej nie ma lepszego środka transportu:) Oczywiście z wielu względów....nie tylko ekonomicznych:)
Ale jak tu nie wykorzystać tego środka transportu, no jak?! kiedy Cie wiozą, nie musisz mieć prowa jazdy, masz dużo czasu. A ten śmiało można wykorzystać na kontenplacje, degustacje i rozmowy!:)
Jak widać to nasz żywioł!
Ale tym razem podróż upływała w skandynawskich klimatach. Pan kapitan przywiózł degustacyjnie napojki ze swoich stron. Wygladały zacnie no i smakowały zacnie.... Finlandia jak widać to nie tylko finka ale też MINTTU oj finka im wyszała...ale jakby ktoś zapomniał pasty do zębów czy odświeżacza?! - rewelecja. Nam w podróży nie waliło z palnika przynajmniej;) Potem pięknie i groźnie wyglądająca VALHALLA. Bardzo dobra bardzo raczej dobry syropek na kaszel...taki ich jeger oczkolwiek mój ulubiony "syropek". O trzeciej próbce wolę nie wspominać...niech się inni wypowiedzą!
Ekonomia:
- bilet w promocji KTA - KRK "PolskiBus" to całe 1zł.! /+rezerwacja 6zl.!!!/,
- "Szwagropol" częste i wygodne połączenie /KRK dworzec PKS - tylko zmiana stanowiska wystarczyła nam minutka;)/
- niestety niezmienne zdzierstwo /w porównaniu na odcinki podróży/ Zakopane Dworzec - Palenica - 10zł. - za łeb!
- powrót też niestety od głowy po 10 złociszy do Centrum Zakopanego,
- i rejs "PolskimBusem" tym razem Zakopane - KAT - za całe 30zł. i tym razem rezerwacja to 1zł. - ot tak żeby było wesoło;)
Potem niestety już zaczęło padać.... no i padało praktycznie z małymi przerwami kilka dni. A śniegu napadało że hej aż po samom dupe!:) Tak wyglada prawdziwa zima w Tatrach 5 stawów.