Icod de Los Vinios - z symbolem Teneryfy Drago Milenario i innymi ciekawymi miejscami dla lubiących odkrywać miejsca trochę inne niż "polecenia przewodnikwe" - must see. To "naturalne" dziedzictwo zimowo urodzinowej Teneryfy.
Ciekawa zabudowa i lokalizacja miasta na zboczach wulkanu nadaje mu swoistej specyfiki. Po zobaczeniu kawałka Teneryfy mogę powiedzieć, że to chyba taka cecha kanaryjsko-teneryfska;) Wąskie...nie bardzo wąskie uliczki. Kręte i strome tak jak to możliwe. Jest to niezła szkoła dla każdego kierowcy.
Na szczęcie nawierzchnia jest w świetnej formie a widać ciągle rozbudowująca się autostrada świtnie komunikuje całą wyspę. Pewnie w przyszłości stworzy ring wokół całej Teneryfy ku uciesze wszędobylskich turystów!
Ale teraz o Icod.
Kanaryjska zabudowa /uliczki, białe małe domki i wielkie rezydencje, wypielęgnowane trawniczki i rozwalające się dachy/ wszędobylska roślinność tworzy fajny klimat. Niestety trzeba wziąć pod uwagę stromizny i różnicę wysokości w trakcie spaceru:)) Przekonaliśmy się o tym na własnej skórze spacerując od Amparo aż do plaży na własnych nogach. Tam i z powrotem! Fakt że z dłuższym posiedzeniem na plaży przy winku....podziwiając zachód i wielkie fale powrót wydawał się być luźniejszy. Błachchchchaaa NIE!
Ale teraz o tych już wcześniej wspomnianych atrakcjach lokalnych. A mianowicie:
- Drago Milenario - Dracena Smocza (tysiącletnia dracena) ma 17 m wysokości, a średnica pnia w jego najszerszym miejscu to 6 m. Jej korona przypominająca parasol składa się z ponad 300 gałęzi. Aby zobaczyć drzewo z bliska trzeba zapłacić za wstęp do tzw. Parque del Drago - 4€ - dorośli. Drago Millenario można także zobaczyć z niedalekiego punktu widokowego przy placu Plaza de Andrés de Lorenzo Cáceres- za free
- kanaryjską zabudowa -przy Plaza de Andrés de Lorenzo Cáceres znajduje się kościół Iglesia de San Marcos, wzniesiony w XVI wieku lecz wielokrotnie przebudowywany. Wartą uwagi jest położona tuż przy ratuszu świątynia, Iglesia de San Agustín (II poł. XVI w.). Wokół placu Plaza de La Pila znajdują się rezydencje należące niegdyś do lokalnej arystokracji, w tym pałac Casa de Los Cáceres z neoklasycystyczną, trzykondygnacyjną fasadą.
- motylarnia - Mariposario del Drago -wejście płatne,
- Jaskinia Wiatru - Cueva del Viento - jaskinia powulkaniczna o długości 18 km . Powstała w wyniku przemieszczania się jęzorów lawy po wybuchu wulkanu Pico Viejo sąsiadującego z wulkanem El Teide. Jest to najdłuższa jaskinia powulkaniczna e Europie i piąta pod tym względem na świecie,
- La Casa del Drago - sklep z rzemiosłem kanaryjskim, biżuterią, pamiątkami ale też z lokalnymi serami i alkoholami. Warto zajrzeć i podegustować. zanjduje się przy placu Andreasa.