Page 4 of 9
Zimowo urodzinowa Teneryfa nie mogłaby się obejść bez największego miasta na wyspie. W drodze do stolicy Santa Cruz de Tenerife musieliśmy pojechać na najbardziej dla nas piaszczystą "normalną" plażę /koloru normalnego żółtawo-białego;)/ na Teneryfie czyli całkowicie sztuczną Playa de Las Teresitas.
Piasek na plaży został zaimportowany z Sachary a plaża został asztucznie utworzona w miejscowości San Andres na północ od stolicy. Główna droga i jasne oznakowanie doprowadzi Cię bez problemu do celu. Dookoła duży parking. Teraz prawie pusty i całkowicie free.
Warto wjechać na punkt widokowy położony na cyplu nad plażą - 5 minut w górę drogą TF-121. Widać całą plażę a w perspektywie Santa Cruz i pięknie wkomponowane domki San Andres. Taka część lukrowana. W drugą stronę dalej na północ piękne poszarpane wybrzeże. Klify i małe zatoczki z czarnym piaskiem...
No ładne takie i różnorodne. No i oczywiście wszędzie zielone tropikalne roślinki.