Crystal Cave Crystal Cave to jaskinia pod Lasem Gigantów. Ale trzeba zjechać  z głównej drogi i kierując się znakami jechać krętą drogą do końcowego parkingu. Wpisać się na listę zwiedzających bo zwiedzanie jest w małych grupach i czekać na swoją kolej.

I pojawia się mały problem. Wejścia są przypisywane na określoną godzinę i następne wolne są dopiero popołudniu.

Moro Rock MORO ROCK - to najwyższa i najbardziej wysunięta w dolinę formacja skalna, z której we wszystkie strony rozpościera się wspaniały widok na góry i całą dolinę. Goła skała po której poprowadzono szlak na szczyt. Wąziutkie przejścia i wydrążone schody ułatwiają wejście.

Wciąż zmęczeni Denali, nie mamy ochoty się wspinać. Ale im wyżej tym widoki są piękniejsze. Do góry, do góry. W pięknych okolicznościach przyrody można odpocząć i napawać się pięknem przyrody. 

Las Gigantów Las Gigantów. GIANT FOREST - to niesamowite miejsce /no chyba jak każde:)/. Sequoia National Park nie może rozczarować! Gdyby nie asfalt i samochody można by się poczuć jak w prehistorii. Spacerowanie wśród tych gigantów jest przytłaczające. To tak wielkie drzewa że ciężko zrobić jakieś sensowne zdjęcie!

Jazda samochodem jak w filmie. Czekamy tylko na dinozaury i dzikusów:))

Sherman i sekwojeSherman i sekwoje. Sequoia - to było dla mnie kolejne słowo klucz. To było kolejne marzenie. Stanąć przy największym organiźmie na ziemi! Poczuć się jak w prehistorycznym lesie. No i marzenie się spełniło. Nie zawiodłem się. Jest extra!